Artykuły

Do przyjaciół z samorządu terytorialnego

16 marca 2010

Sprzeciwiamy się stanowczo obowiązującym teoriom deterministycznym. Bezrobocie w Polsce jest wywołane czynnikami natury fiskalnej. Praca jest dzisiaj przedmiotem podatkowej opresji, traktuje się ja jak najgorszy towar akcyzowy, jak wódkę czy wyroby nikotynowe.
1. Bezrobocie najważniejszym problemem kraju

Stopa bezrobocia sięga 20 procent ludności aktywnej zawodowo. 40 procent młodzieży kończącej szkoły nie może znaleźć zatrudnienia. Młodych ludzi łudzi się więc mirażem pracy w Unii Europejskiej, sugerując tym samym, że w Ojczyźnie nie ma dla nich miejsca. Na bezrobocie nie można jednak patrzeć przez pryzmat zawstydzająco wysokich wskaźników statystycznych.

Właściwa jest tu tylko optyka indywidualnych losów ludzi dotkniętych tym przekleństwem: ojców rodzin nie mogących utrzymać swoich bliskich, zrozpaczonych matek, które nie wiedzą jak nakarmić dzieci, młodych ludzi bezpowrotnie tracących najlepsze lata na bezskutecznym i beznadziejnym poszukiwaniu pracy, której nie ma.

2. Determinizm: teoria usprawiedliwiająca tragiczny stan rzeczy i bezczynność elit politycznych

W społecznym obiegu funkcjonuje kilka przynajmniej teorii przyczyn bezrobocia, które odpowiedzialność za tę plagę składają na czynniki obiektywne i niezależne od polityków. Wedle nich bezrobocie wywołane jest nadmierną (!) ilością rąk do pracy, albo globalizacją zachodzącą w gospodarce, albo rozwojem technik i technologii, albo stagnacją gospodarczą w zachodniej Europie.

Wszystkie one są równie fałszywe, jak atrakcyjne dla elit politycznych, czy może elit w ogóle. Obiektywizacja przyczyn bezrobocia zdejmuje z nich bowiem odpowiedzialność za istniejący stan rzeczy i zwalnia z obowiązku zaradzenia złu.

3. Fiskalny charakter źródeł bezrobocia

Sprzeciwiamy się stanowczo obowiązującym teoriom deterministycznym. Bezrobocie w Polsce jest wywołane czynnikami natury fiskalnej. Praca jest dzisiaj przedmiotem podatkowej opresji, traktuje się ja jak najgorszy towar akcyzowy, jak wódkę czy wyroby nikotynowe. Opodatkowanie płacy netto wynosi 85 procent. Wypłacając pracownikowi 1000 zł, pracodawca odprowadzić musi 850 złotych w formie podatku PIT, składek ubezpieczeniowych i wpłat na fundusze celowe. Koszty pracy są ponad miarę wygórowane.

Przedsiębiorcy nie są w stanie im sprostać. Nieuniknioną rzeczy koleją miejsca pracy są likwidowane, a przedsiębiorstwa zamykane. Jedyną pozytywną alternatywą w tej sytuacji staje się przejście do szarej strefy. Nadmierne opodatkowanie pracy nie jest oczywiście jedyną przyczyną bezrobocia, ale bez wątpienia jest przyczyną najważniejszą.

4. Znaczące obniżenie pozapłacowych kosztów pracy wymaga przebudowy całego systemu dochodów publicznych

Jeżeli źródła bezrobocia tkwią w wygórowanych kosztach pracy, to pojawia się paląca konieczność znaczącego ich obniżenia. Ale dochody z opodatkowania pracy stanowią w Polsce ok. jednej trzeciej wszystkich dochodów publicznych i sięgają 90 miliardów złotych. Trzeba tę kwotę zredukować co najmniej o połowę. Pozwoli to na zmniejszenie nominalnego opodatkowania pracy z dzisiejszych 85 do 25 procent wynagrodzenia netto.

Oznacza to jednak z jednej strony konieczność skompensowania ubytku dochodu z tego tytułu, z drugiej zaś - radykalną zmianę sposobu finansowania świadczeń społecznych. Mówiąc najkrócej: zmniejszenie rujnującego opodatkowania pracy nie jest możliwe bez gruntownej przebudowy sektora publicznego.

5. Projekt centrum im. Adama Smitha

W Centrum im. Adama Smitha została opracowana i rozwinięta koncepcja takiej przebudowy. Punktem wyjścia było dla niej istotne założenie: obniżenie kosztów pracy i związana z tym zmiana systemu dochodów publicznych nie może przynosić spadku wpływów fiskalnych.

Koncepcja ta zakłada przeniesienie ciężaru finansowania świadczeń społecznych w całości do budżetu państwa, ponieważ tylko w ten sposób można uwolnić pracę od nadmiernego opodatkowania. Zmienia się więc charakter systemu emerytalnego - z ubezpieczeniowego na zaopatrzeniowy. Wraz z tą zmianą znikają składki ubezpieczeniowe, stanowiące dzisiaj lwią część podatku obciążającego pracę.

Koncepcja CAS przewiduje ponadto likwidację podatków PIT i CIT, ale wprowadza nowe daniny w postaci promilowej wielkości podatku od kapitałów własnych firm, 1-procentowego podatku od przychodów ze sprzedaży oraz 25-procentowego podatku płaconego przez pracodawców.

6. Zrównoważenie dochodów samorządu terytorialnego

Dokonujemy gruntownej przebudowy dochodów publicznych. To dobra okazja do zakończenia wreszcie rozpoczętej w 1990 roku reformy administracyjnej państwa. Ten niedokończony element to oczywiście niedostateczne dochody własne samorządów, wystarczające na sfinansowanie ledwie połowy ich wydatków - w wypadku gmin, bo dochody powiatów i województw są jeszcze mniejsze. To sytuacja, którą uznajemy za patologię.

To patologia wiążąca ręce i pozbawiająca samorządy autentycznej suwerenności. Kładziemy jej kres, adresując do sektora samorządowego dochody z podatków pozwalające na sfinansowanie w całości jego wydatków. Biorąc pod uwagę znaczące różnice w rozwoju poszczególnych regionów przewidujemy zastosowanie mechanizmu wyrównującego poziom dochodów samorządowych.

7. Więcej pracy to więcej owoców pracy. polska zacznie zmniejszać dystans dzielący ją od krajów rozwiniętych gospodarczo

Efektem uwolnienia pracy od nadmiernych obciążeń fiskalnych będzie - to niewątpliwe - gwałtowne zwiększenie ilości miejsc pracy. Więcej pracy to więcej owoców pracy. Zwiększy się bogactwo narodowe dające podstawy do jeszcze szybszego rozwoju w przyszłości.

Polska dysponuje dziś szczególnie cennym społecznym potencjałem. Są nim zasoby pracy zawierające się w rocznikach wyżu demograficznego, rocznikach licznej i dobrze wykształconej młodzieży wkraczającej w dorosłe życie.

Chcemy uwolnić ten potencjał i na nim oprzeć przyszły rozwój kraju. Uważamy, że wiązanie nadziei na wzrost gospodarczy z czynnikami zewnętrznymi to niebezpieczne złudzenie. Owszem, inni nam pomogą, ale tylko pod warunkiem, że będziemy potrafili pomóc sami sobie.

8. Inicjatywa obywatelska przeciw bezrobociu

Istotna część przedstawionej tu koncepcji przebudowy finansów publicznych została opracowana w formie ustawy wprowadzającej nowy system podatkowy. Zamierzamy wnieść projekt ustawy do Parlamentu w trybie inicjatywy obywatelskiej. Wymaga to zebrania co najmniej 100 tysięcy podpisów osób popierających rozwiązanie zawarte w ustawie.

W tym celu budujemy koalicję ludzi, organizacji i instytucji, które nie zgadzają się z istniejącym stanem rzeczy, które opowiedzą się nie tylko przeciwko złu, ale także za sposobem na jego usunięcie. Budujemy koalicję tych, którzy nie opuszczają bezradnie rąk, którzy wierzą, że kraj można zmienić na lepsze, że można to zrobić teraz i własnymi siłami. Wszystkich, którzy nie chcą opuszczać rąk wzywamy: przyłączcie się do nas.

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy...
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

O Krzysztofie Dzierżawskim

„Poznaliśmy się w latach 70. Był inżynierem zainteresowanym literaturą piękną i nie podejrzewałem, że stanie się ekspertem ekonomicznym. Ale już wtedy irytowały go absurdy gospodarki socjalistycznej. Chyba to ja go zaraziłem zainteresowaniem ekonomią i zarządzaniem.”
Stefan Bratkowski, honorowy prezes SDP
„Pracowaliśmy razem kilkanaście lat. Miał ogromną wiedzę z teorii ekonomii, jednocześnie był człowiekiem pełnym pogody ducha. Jego postawa intelektualna oraz ta właśnie pogoda sprawiały, że miał duży wpływ zarówno na współpracowników, jak i na adwersarzy w dyskusjach. Miał wspaniały zmysł obserwacji, dar dostrzegania istoty rzeczy oraz umiejętność przekazania ich innym. Był wrażliwym na niesprawiedliwości systemu i w tym, co pisał, starał się znaleźć sposób zmiany tego stanu rzeczy.”
Andrzej Sadowski, współzałożyciel CAS
„Pan Krzysztof był jednym z niewielu znanych mi ludzi, którzy z konsekwencją bronią normalności w istniejącym wokół bagnie absurdu. Robił to w sposób godny, nie wdając się w spory personalne. Zresztą, Jego żelazna logika wystarczyła, żeby "wytrącić broń" z ręki polemisty. Ekonomia była w nim. Dzięki swojemu intelektowi i kulturze bycia, trudno było go nie lubić i nie szanować.”
Grzegorz Szczodrowski z Uniwersytetu Gdańskiego
„Krzysztof Dzierżawski kojarzy mi się przede wszystkim z niezwykłą odpornością na mity ekonomiczne, których jest wiele. Miał ogromną wprost zdolność zdroworozsądkowego i nieuprzedzonego patrzenia na różne sprawy gospodarcze. Wydaje mi się, że pomagało mu to trafnie ujmować istotę wielu zjawisk. Potrafił opisywać analizowane zjawiska w sposób bardzo oryginalny, a zarazem bardzo prosty. Niewątpliwie dlatego z jego przemyśleń tak chętnie korzystały media. Jego liczne publikacje opatrzyłbym wspólnym tytułem: Sens i nonsens w życiu gospodarczym.”
Prof. Tadeusz Tyszka, Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania, prezydent Centrum im. Adama Smitha
 
© 2011-2012 Rodzina Dzierżawskich. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wykonanie: planetSAP.info oraz 44GROUP.